Imbir ułatwia odchudzanie. Podobnie jak cynamon czy chili wspomaga procesy trawienne, dzięki czemu organizm jest w stanie szybciej przetwarzać wprowadzoną do niego żywność i też szybciej się jej pozbywać. Dzięki niemu można raz na zawsze zapomnieć o wzdęciach czy niestrawnościach. A imbir oprócz tego, że ułatwia odchudzanie, jest też super zdrowy, dlatego warto o nim pamiętać w sezonie chorobowym.
Każdy, kto kiedykolwiek próbował imbiru, wie, że błyskawicznie rozgrzewa on cały organizm od środka. Nawet niewielka jego ilość potrafi podwyższyć temperaturę ciała, a przy odchudzaniu jest to korzystny efekt, ponieważ do produkcji ciepła potrzebna jest energia, którą można pobrać właśnie z tłuszczu. Naukowcy odkryli również, że gingerol, czyli substancja występująca w imbirze, pomaga w spalaniu opornego tłuszczu z okolic brzucha. To świetna wiadomość dla wszystkich osób chorujących na otyłość androidalną. Z racji tego, że imbir najlepiej działa na otyłość typu brzusznego, jest on szczególnie polecany panom, gdyż to u nich tłuszcz lubi się odkładać w okolicach talii.
A jak stosować tę przyprawę, by wykorzystać wszystkie właściwości imbiru? Na pewno doskonale połączy się ona z daniami rybnymi, ryżem, kaszą, tradycyjnymi gulaszami mięsnymi oraz lekkimi sałatkami. Imbir sprawdzi się równie dobrze jako dodatek do napojów. Zimą i jesienią warto uzupełniać nim kawę oraz herbatę. Takie napoje fantastycznie rozgrzeją organizm po mroźnym spacerze.
